Oj czarno widzę? 1991


Szósty album GMB powstawał w bardzo trudnym okresie. Wcale nie było pewne, że się w ogóle ukaże. W dramatycznych okolicznościach grupę opuściła Dorota, a kilka miesięcy później jej były mąż — Wiesiek Pruszkowski. Odeszło dwoje muzyków, którzy mieli bardzo duży wpływ na styl grupy. Odeszła kompozytorka, wokalistka oraz aranżer i klawiszowiec. Nastroje były kiepskie, przyszłość grupy stała się jednym wielkim znakiem zapytania. Została: perkusja, saksofon, trąbka i wokal. W takim składzie nie było szans, aby kontynuować swoją misję muzyczną. Kolejnym problemem był – czas odwilży w Polsce. Przemiany demokratyczne, społeczne, a zwłaszcza — otwarcie granic i uwolnienie wolnego handlu, zmieniły Polskę nie do poznania. Miało to również swoje konsekwencje dla chrześcijańskiej muzyki. Do kraju zaczęły docierać niezliczone ilości kaset i płyt z nową zachodnią muzyką. Można było odnieść wrażenie, że my w Polsce nie umiemy grać! Cokolwiek z tego, co docierało, z definicji musiało być lepsze — gdyż było z zachodu. Był to bardzo trudny okres dla chrześcijańskich artystów w Polsce.

W GMB zastanawiano się nawet, czy nie rozwiązać zespołu. Jednak po kilku tygodniach przemyśleń zdecydowano się kontynuować pracę. Do grupy dołączył młody, zdolny, bardzo obiecujący klawiszowiec – Piotr Kominek. Wcześniej próbowano do zespołu zwerbować Sławka Szymańskiego, jednak miał on inne plany, związane głównie z jego pracą w Gdańsku (TGD, Head Cleaner). Owocem współpracy było opracowanie pięciu piosenek na nowym albumie (programowanie i aranżacja). Decyzja o kontynuowaniu dalszej działalności przyniosła kolejny problem. Ktoś musiał wziąć na siebie ciężar komponowania nowych utworów. Wybrano Jurka Szareckiego, który propozycję przyjął, ale „się nie cieszył”. Trudne zadanie przypadło drugiej wokalistce – Małgorzacie Paduch. W nowej odsłonie musiała stać się teraz główną frontmenką grupy, co nie było wcale zadaniem łatwym. Tytuł Oj Czarno widzę? Jest bardzo znamienny i doskonale oddaję atmosferę, w jakiej znalazła się GMB. Jednak, co ciekawe na końcu zdania znajduje się znak zapytania, a nie wykrzyknik, co mimo woli wskazuje na jakiś promyk nadziei.

Osiem kompozycji nagrano w studiu DEOrecordings w Wiśle, a dwie, w tym tytułową w studiu Malachitowa w Warszawie. Kompozytorem dziewięciu kompozycji był – Jurek Szarecki, jednej Małgorzata Paduch. Nowością są – dwa utwory instrumentalne. Muzyka nie odbiega szczególnie od poprzednich albumów, utwory zamieszczone są na zasadzie kontrastu, szybsze - wolne, dynamiczne - spokojne. Największą popularność zdobyły – Oj czarno widzę? i Widok z pierwszego piętra, znany później jako: Ty jesteś Bogiem mym. Jednak ciekawych kompozycji jest więcej, choćby znana od wielu lat, bardzo radosna i żywiołowa Meksykaniana. W kilku kompozycjach wyraźnie dominują wpływy jazzowe. Znakomita, brawurowa i bardzo energetyczna – Samba, jest tego najlepszym przykładem. Jurek w tej kompozycji, chyba w ogóle się nie liczył z percepcją słuchaczy, wraz z saksofonistą Albinem Paduchem dają popis swoich umiejętności. W podobnym nastroju utrzymana jest kompozycja – Bez tekstu. Szczególnie warto zwrócić uwagę na Podziękowanie, napisana w bardzo pogodnym nastroju jest radosną dziękczynną modlitwą. Jednak tym, co zwraca szczególną uwagę, jest jej przepiękna część instrumentalna. Muzycy, improwizując, tworzą przepiękny, jakby odrealniony klimat, główna zasługa w tym – trąbki i saksofonu. Kolejną wartą uwagi jest kompozycja — On był. Tajemniczy, bardzo zawoalowany, niejednoznaczny tekst i do tego bardzo słowiańska melodia.

Album po raz pierwszy w całości został zaprezentowany podczas Tygodnia Ewangelizacyjnego w Dzięgielowie, który odbył się na początku lipca 1991 r. Jednak wcześniej kilka kompozycji zostało zaprezentowanych podczas Festiwalu Muzyki Chrześcijańskiej, który odbył się hali katowickiego Spodka 18.08.1990 r. Nowy album przyjęty został bardzo ciepło, szczególne wrażenie zrobiła tytułowa piosenka, podczas której muzycy wystąpili w czarnych okularach, które nagle zdjęli w ostatnim, optymistycznym refrenie. Album ważny i na pewno przełomowy. Muzycy przypomnieli o sobie, udowodnili, że nawet w trudnej sytuacji, osłabieni, potrafili przygotować bardzo ciekawy, różnorodny, z poczuciem „czarnego” humoru materiał. Był to ostatni album, na którym zagrał saksofonista Albin Paduch.

Nagrania: Oj czarno widzę? , teksty piosenek: Oj czarno widzę?

Lista utworów:

1. (A1) Nr 139 (muzyka: Małgorzata Paduch, słowa: Król Dawid, aranżacja: Sławek Szymański, Leon Paduch, Małgorzata Paduch, Piotr Kominek)
2. (A2) Nikt… (muzyka i słowa: Jerzy Szarecki, aranżacja: Piotr Kominek, Jerzy Szarecki)
3. (A3) Oj czarno widzę? (muzyka i słowa: Jerzy Szarecki, aranżacja: Sławek Szymański, Jerzy Szarecki)
4. (A4) Bez tekstu (muzyka: Jerzy Szarecki, aranżacja: Sławek Szymański, Jerzy Szarecki)
5. (A5) Podziękowanie (muzyka i słowa: Jerzy Szarecki, aranżacja: Sławek Szymański, Jerzy Szarecki)

6. (B1) On był (muzyka i słowa: Jerzy Szarecki, aranżacja: Sławek Szymański, Jerzy Szarecki)
7. (B2) Meksykaniana (muzyka i słowa: Jerzy Szarecki, aranżacja: Wiesław Pruszkowski, Jerzy Szarecki)
8. (B3) Wybacz mi (muzyka i słowa: Jerzy Szarecki, aranżacja: Piotr Kominek, Jerzy Szarecki)
9. (B4) Samba (muzyka i aranżacja: Jerzy Szarecki)
10. (B5) Widok z pierwszego piętra (muzyka i słowa: Jerzy Szarecki, aranżacja: Piotr Kominek, Jerzy Szarecki)

Skład grupy:

Małgorzata Paduch – śpiew, flet
Piotr Kominek – instrumenty klawiszowe, programowanie
Albin Paduch – saksofon, śpiew: 10 (B5)
Jerzy Szarecki – trąbka
Leon Paduch – perkusja
Sławek Szymański – programowanie i aranżacja: 1 (A1), 3 (A3), 4 (A4), 5 (A5) oraz 6 (B1)

Album nagrany w Chrześcijańskim Studiu Muzycznym DEOrecordings w Wiśle w marcu 1991 roku. Utwory 1 (A1) oraz 5 (A5) nagrano w Studio Malachitowa w Warszawie także w marcu 1991 roku. Wydany w 1991 roku na kasecie magnetofonowej przez DEOrecordings. Numer katalogowy DR 600.

Czas trwania albumu: 41 minut i 37 sekund.

Inżynierowie dźwięku: Paul Griffith, Mikołaj Wierusz 3 (A3) i 5 (A5).
Producent nagrania: Janusz Tołopiło.
Projekt graficzny okładki: Janusz Tołopiło/LOGO DESIGN.